#podróżnik Natuli

Nietypowe miejsca w Paryżu | Podróżnik Natuli

Tym paryskim wpisem z gościnnym udziałem Natalii rozpoczynam nowy cykl na blogu! Jak wiecie, wyprawy w różne zakątki Polski i Europy towarzyszą mojej marce od początku – dlatego, że i dla mnie są ważnym elementem życia. Wtedy nie tylko mam czas na przewietrzenie głowy, na nowo zebranie myśli i inspiracji do tworzenia nowych kolekcji, ale też spojrzenie na świat z dystansu 😊 Dlatego bez wahania zapraszam bliskie Natuli kobiety do wspólnych wypraw.

Odkrywaj z nami miejsca, podziwiaj widoki i łap motywację do innego spojrzenia nawet na znane Ci przestrzenie. Na tzw. pierwszy ogień – stolica zakochanych – Paryż!

W tym krótkim przewodniku zależy mi nie tylko na wskazówkach podróżniczych, ale i przepisie na dobrze spakowaną walizkę: dbając o to, by znalazły się w niej tylko te elementy garderoby, które stanowią bazę do komfortowego wojażowania, a co za tym idzie czucia się i wyglądania fantastycznie. 

Zapraszam na Paryż okiem Natalii!

Dla mnie Paryż to bez wątpienia jedno z najładniejszych miast, które przyszło mi odwiedzić. Coś więcej niz croissant’y, wieża Eiffla i wizyta w Luwrze. Jeśli szukacie atrakcji, które sprawią, że poznacie Paryż w nieco mniej klasyczny sposób, oto mój subiektywny wybór na spędzenie w nim niezapomnianego i mniej sztampowego czasu. 

Natalia na balkonie klimatycznego hotelu Champs-Elysees Friedland

1. Zatrzymaj się w klimatycznym hotelu lub Airbnb 

Paryż jest ogromny, a wybranie dogodnego miejsca noclegowego to podstawa. Dzielnica w okolicy Opery Garnier pozwoli zwiedzać wiele atrakcji na pieszo, a do tego architektura tej okolicy jest na prawdę wyjątkowa. Miłośnikom ciszy i spokoju polecam zatrzymać się w 8 dzielnicy, w okolicach Łuku Triumfalnego. Nie ma tam dużo innych typowych atrakcji turystycznych, ale jest ona świetnie połączona komunikacyjnie z resztą miasta dzięki licznym liniom metra. Poranek z widokiem na paryskie kamienice i dobra kawa, czyli przepis na świetny początek dnia!

Ja zdecydowałam się na Hôtel Champs-Elysées Friedland. A tutaj znajdziesz inne, ciekawe hotele butikowe:

2. Przespaceruj się wzdłuż Sekwany

Nad Sekwaną wznosi się 30 mostów, a każdy z nich serwuje niepowtarzalny widok na miasto. Spacer o zachodzie słońca lub kiedy na wieży Eiffla po raz pierwszy włączają się światła – to obraz, który zdecydowanie zapamiętacie na długo. Najbardziej znanym i popularnym mostem jest most Alexandra III, natomiast ja polecam oddalić się nieco od „centrum” i udać się w kierunku Pont des Arts, Pont Neuf lub Pont d’Arcole – oferują one bowiem mniej znany, ale nie mniej uroczy widok na paryskie kamienice i rzekę.

Paryż to miasto mostów – nad Sekwaną wznosi się ich ponad 30

3. Spróbuj makaroników w jednym ze sklepów Laduree 

Ernest Laduree nie był co prawda osobą, która wymyśliła ten znany na całym świecie smakołyk, ale to właśnie dzięki niemu zyskały one światową sławę. Listę wszystkich sklepów jego cukierni w Paryżu można znaleźć 👉 TUTAJ

Makaroniki – jeden z najpopularniejszych francuskich smakołyków

4. Wybierz się na zakupy vintage

Paryż = miasto mody, a to oznacza, że oprócz wizyty w jednym z fashion museums ( takich jak Muzeum Sztuki Dekoracyjnej albo Yves Saint Laurent Musee), warto też wybrać się na zakupy do sklepów vintage, gdzie, jeśli dopisze wam o drobinę szczęścia, można upolować designerską torebkę, buty czy płaszczyk. Poniżej polecę Wam kilka adresów: 

  • → Kiliwatch Paris ( Rue de la Verrerie) 
  • → Kilo Shop ( Rue de la Verrerie) 
  • → FREE’P’STAR (Rue Tiquetonne) 

W vintage sklepach w Paryżu można upolować prawdziwe perełki!

5. Podziwiaj Paryż z jednego z tarasów widokowych 

Jeden z najbardziej znanych, darmowych tarasów widokowych, to ten znajdujący się w galerii Lafayette . Obok niego możesz trafić na pyszną restaurację wege „Creatures”, która oprócz ciekawych dań oferuje również widok na Montmartre. Kolejny darmowy taras i uczta dla oczu zarazem – tym razem z widokiem na Notre Dome znajduje się na dachu Institute du Monde Arabe. To zdecydowanie mniej popularna turystycznie miejscówka.

Widok na Paryż z tarasu galerii Lafayette

6. Urządź piknik lub wybierz się z książką do ogrodów Jardin du Luxembourg czy Jardin des Tuileries 

Tu na prawdę da się poczuć paryski slow life. Ludzie się nigdzie nie spieszą, po prostu ciesząc się chwilą przy fontannach, czasem w kręgu znajomych. Czerpią przyjemność z bycia tu i teraz. 

Zostawiam też kilka adresów restauracji, gdzie warto wybrać się i coś przekąsić:

  • → Café de la Paix (na brunch, miejsce z cudownym widokiem na Operę Garnier)
  • → Kozy Kanopé (na śniadanie, brunch)
  • → Maison Sauvage Saint-Germain-des-Prés (na brunch)
  • → Fringe Coffee Paris, The Dancing Goat (na kawę i coś słodkiego)
  • → Le Café Plume (na kolację)

7. Spoglądaj na Wieżę Eiffla… nie tylko z Pól Marsowych 

Wieża Eiffla to wizytówka Paryża. Na pewno nie wszyscy z Was wiedzą, że początkowo miała być jedynie konstrukcja tymczasową i zostać rozebrana po 20 latach. Nie wzbudziła sympatii u Paryżan. Pisarz Guy de Maupassant pisał, że codziennie jada posiłki w mieszczącej się na niej restauracji, bo „to jedyne miejsce, z której jej (wieży) nie widać. Teraz zaś stała się częścią tkanki miasta. I choć z bliska żelazna konstrukcja może nie wygląda zbyt pociągająco, jest w niej coś na prawdę magicznego, gdy spogląda się na nią z różnych bocznych uliczek czy z Łuku Triumfalnego nocą.”

8. Udaj się na wystawę świetlną do Atelier des Lumieres 

Tematyczne wystawy świetlne, które się tam odbywają są na prawdę wyjątkowe. Przekonaj się o tym na własne oczy! 

Wystawa świetlna “Dalí, the endless enigma” (źródło: zdjęcie ze strony Atelier des Lumieres)

Natalia odkrywała uroki Paryża w towarzystwie natulowej mody – do swojej walizki zapakowała:

1. Bluzka w paski Łagodność – Natula
2. Piżama flanelowa Przytulna noc – Natula
3. Marynarka Mistrzyni – Natula
4. Sukienka Palermo – Natula

Zobacz migawki z pobytu Natalii w Paryżu ♡

Już wkrótce kolejne odsłony Podróżnika Natuli.

Mam nadzieję, że wraz z moimi fantastycznymi gościniami zainspiruję Cię do innego spojrzenia na podróżowanie do tzw. kultowych miejsc i odkrywania tych zupełnie nieznanych. Do zobaczenia!


Natalię i więcej relacji z jej dalszych i bliższych podróży znajdziesz TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *