Wyjątkowa osoba dla Natuli – przed Wami Justyna.
Uczy jogi od kilkunastu lat, organizuje warsztaty i wyjazdy pogłębiające praktykę. Fascynuje ją jej terapeutyczny wymiar. Dziś opowieść o jej ulubieńcach, o podejściu do życia i docenianiu tego, czym się otaczamy!

ZAWODOWO:
Dzieli się praktyką jogi. Zachęca do ruchu, holistycznego wspierania zdrowia, życia bliżej natury. Fotografuje. Stara się uwrażliwiać w temacie troski o swój wewnętrzny świat, a jednocześnie planetę, która nas gości.
PRYWATNIE:
Jest entuzjastką outdoor’u, prostego życia, dzikiej przyrody. Uwielbia lokalność, a jednocześnie poczucie, że jest w domu, gdziekolwiek ją życie prowadzi i zatrzymuje.


Natalia: Jak zaczęłaś? Jak odnalazłaś to co robisz?
Justyna: Zanim znalazłam tę formę ruchu i spoglądania w siebie, znajdowałam spokój i kontakt ze sobą przebywając blisko natury. Kiedy trafiłam na praktykę jogi i bardzo szybko po pierwszych zajęciach wyjechałam, by kontynuować jej zgłębianie w Indiach, poczułam, że odzyskuje czucie swojego ciała i niespodziewaną głębię spokoju.
Moi nauczyciele, do których podróżuję regularnie od blisko 20 lat prowadzą praktykę w stronę poszukiwań swojej własnej natury i potencjału. Za sprawą fizycznej praktyki, działo się i dzieje wiele. Okazała się transformującą podróżą, w której zmierzyłam się z towarzyszącymi od nastoletnich lat zaburzeniami odżywiana, znalazłam dostęp do spokoju i zaufania, nauczyłam się akceptować, wybaczać i kierować swój wysiłek w działania, którymi pragnę też pomagać innym.
Zaczęłam zgłębiać tematy związane z kobiecością, od jej manifestacji w ciele, poprzez siłę z obserwowania cykliczności, do mocy, jaką daje bycie wśród innych kobiet, słuchanie bez oceniania i dzielenie się z Nimi kawałkami swojej wrażliwości.
Kilkanaście lat temu zaczęłam się wspinać i w moim życiu te wszystkie formy świadomego ruchu, poznawanie siebie, społeczności ukształtowane wokół, relacje ze światem tworzą pełną energii machinę, z której czasami czerpię, czasami napędzam, a czasami dbam, by po prostu działała bez przeszkód.

W moim odczuciu ruch to ogromna siła.
Od jakiegoś czasu zgłębiam podejście, w którym ucząc uwzględniamy przeżyte czy przeżywane traumy. Doświadczenie bólu i niesprawiedliwości nie jest mi obce i świadomość, że możemy coś zmienić i ukoić jest dla mnie punktem wyjścia i motorem do działania.
Od wielu lat tworzę dla innych przestrzeń pełną skupienia, gdzie w atmosferze ciszy każda i każdy może poznawać, zgłębiać i pielęgnować praktykę. Uczyłam w kilkunastu krajach, od zachodniego wybrzeża USA po Indie, od Skandynawii po Portugalię. Obserwowałam, co praktyka wnosi do codzienności kobiet osadzonych w więzieniu, nastolatek, które poznają świat i układają swoje wartości, po pacjentki onkologiczne, których życie zdominowane było przez fizyczny ból.
W każdym z tych miejsc i na każdej z twarzy widziałam kolejne powody, by trwać zarówno w swojej praktyce, jak i wspieraniu w niej innych.


Czy masz jakieś porady dla osób rozpoczynających swoją przygodę z joga?
Zaufaj, że to nie jest proces linearny i w związku z tym, piękny i wzbogacający.
Umiejetność głębokiej, łagodnej koncentracji, którą daje praktyka fizyczna i medytacyjna, przenosi się na inne obszary życia.
Dyscyplina pozwala pielęgnować dostęp do pewnej jakości zaangażowania i spokoju, stabilności i lekkości.
Warto budować praktykę powoli, aby dawała energię, a nie była dodatkowym obciążeniem.


A powiedz, czym jest dla Ciebie zmiana w życiu?
Jest nieunikniona. Choć często chciałabym zatrzymać chwilę i obecny stan rzeczy, z ciekawością, czasem z niepokojem, czasem z ekscytacją wyglądam tego, co nadchodzi. Staram się przy tym pamiętać, by doceniać ulotność i wyjątkowość tego, co trwa.
Zmiana świadoma. W tę codziennie wkładam czas i energię, pragnąc przebudować swoje schematy i nawyki, by znajdować wewnętrzny spokój.
Zmiana klimatu. Ta głęboko mnie niepokoi i motywuje, by jak najlżej stąpać po świecie i zmniejszać ślad, który po sobie zostawię.


Co dobrego możemy zrobić dla swojego ciała nawet w drobnych rzeczach?
Znaleźć ruch, który będzie odżywczy. To znaczy da poczucie witalności, czułej troski o siebie, który pomoże Nam czuć na co dzień swoje ciało i jego potrzeby.
Przebywanie blisko natury i celebrowanie czasu bez technologii pozwalają regulować nasz układ nerwowy.
Zdrowe jedzenie i regenerujący sen jako stałe, a nie wyjątkowe sytuacje.
Codzienność zbudowana na pełnych troski nawykach i jedna dieta – powstrzymywanie się od social mediów i oceny – w moim przypadku najlepiej opiekują i ciało, i serce.

NATULOWI ULUBIEŃCY JUSTYNY
do szortów, sukienki, jeansów. Uwielbiam ubrania, które w zależności od zestawienia nadają całości zupełnie inny charakter. Ta kamizelka to taki dodatek i styl sam w sobie, jak sama nazwa podpowiada.


zestawienie bawełny i tencelu mnie oczarowało. Ten materiał jest wyjątkowy, a krój daje nieskończone możliwości stylizacji.

mało mam w szafie eleganckich ubrań. Szlachetny materiał, z którego uszyty jest garnitur i jego krój tworzą rozwiązanie zarówno na wyjątkowe okazje , jak i możliwość przełamania na opcję bardziej swobodną, zarówno zmysłową, jak i sportową.

w tej sukience mogę chodzić całe lato. Do sandałów i adidasów, na wieczorne spotkania i na rower. Moja w ubiegłym roku zyskała wersję do kolan po wywrotce na rowerze, ale niezmiennie jest pierwszym wyborem na letnie dni.


Przy wyborze ubrań kieruję się:
~ etycznością i wartościami marki
~ możliwością utworzenia różnych stylizacji za sprawą dodatków/ prostych zestawień
~ wygodą krojów i naturalnością tkanin.
Justynę znajdziecie tutaj:
@practicewithjustyna ~ regularne posty o mojej codzienności, od towarzyszącej mi praktyki, poprzez wspinaczkowe wyjazdy, po chwile u boku męża i przyjaciół
@meru.shala ~ przestrzeń w Warszawie do regularnej praktyki pod moim okiem, miejsce, gdzie znajdziecie tez ofertę wyjazdów i warsztatów dla kobiet
@ecoyogiccollective ~ inicjatywa, w ramach której wskazujemy na połączenie filozofii jogi i postawy odpowiedzialności względem planety w czasach kryzysu klimatycznego
Zdjęcia: Justyna Zduńczyk ♡
Seria #wlustrze opowiada, jak Wy nosicie Natulę przez pryzmat Waszych potrzeb i wartości.